Mikołajki w Gok Czarnożyły

Andrzejkowe Biesiadowanie

 24 listopada 2016 roku odbyła się biesiada andrzejkowa w Czarnożyłach. Spotkanie zostało przygotowane przez stowarzyszenie "Aktywni Razem" oraz Gminny Ośrodek Kultury w Czarnożyłach.

 W czwartkowy, listopadowy wieczór w sali widowiskowej GOK-u w Czarnożyłach zgromadzili się uczestnicy biesiady andrzejkowej. Gospodyni spotkania, dyrektor Joanna Kałdońska powitała zaproszonych gości. Był wśród nich: wójt gminy Czarnożyły Andrzej Modrzejewski, radny powiatu wieluńskiego Andrzej Łebek, przewodniczący rady gminy w Czarnożyłach Jerzy Łabęcki.

Przedstawicielka stowarzyszenia, Maria Bartodziej zaprosiła wszystkich do wspólnej zabawy. Jako pierwszy na scenie pojawił się zespół ludowy "Opojowianie". Po występie przyszedł czas na tańce, konkursy i wróżby andrzejkowe. Gościom z całą pewnością nie brakowało uśmiechu i dobrego humoru. Zwłaszcza, że panie ze stowarzyszenia przygotowały pyszny poczęstunek. Miłym akcentem były przyśpiewki ludowe "Opojowian". Jednak najwięcej emocji wśród pań wywołała tradycyjna wróżba z butami. Tę imprezę mieszkańcy gminy Czarnożyły z całą pewnością mogą zaliczyć do udanych. Uczestnicy biesiady już czekają na kolejną imprezę. - W najbliższym czasie organizujemy bal sylwestrowy. Wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy. – mówi Joanna Kałdońska. - Myślę, że biesiada andrzejkowa zapoczątkuje cykl spotkań dla seniorów i nie tylko. A mieszkańcy naszej gminy zaczną częściej wychodzić z domów. Taki jest właśnie cel naszych działań – podsumowuje dyrektorka.

Warsztaty Dziennikarskie w GOK Czarnożyły

Od niedawna w GOK-u w Czarnożyłach odbywają się spotkania koła dziennikarskiego z redaktorem naczelnym KULIS POWIATU, Sławomirem Rajchem. Zostały one zainicjowane przez dyrektor Joannę Kałdońską, która jednocześnie realizuje program profilaktyczny „Nie piję, nie palę, nie biorę dopalaczy”. Koło istnieje również dzięki wsparciu dyrektora Gimnazjum Alicji Śnietury.

Młodzież chętnie przychodzi na zajęcia. Bywa, że pojawiało się nawet 20 osób. Napisali już artykuły. Trzeba przyznać, że świetnie im poszło. Wielu z nich ma zadatki na dobrego dziennikarza.

Po zrealizowaniu projektu koło nadal będzie funkcjonować.

Spotkanie Autorskie Patrycja Koza

„Papierowe pocałunki” rodem z Czarnożył

 18 listopada 2016 w Gminnym Ośrodku Kultury w Czarnożyłach odbyło się spotkanie autorskie. Tym razem czarnożylskich czytelników odwiedziła młoda pisarka, Patrycja Koza.

W piątek, 18 listopada sala Gminnego Ośrodka Kultury w Czarnożyłach zapełniła się uczestnikami wyjątkowego spotkania. Bibliotekarka Magdalena Płuciennik przedstawiła krótko autorkę. Jak się okazało Patrycja Koza mieszka w Opolu, a pochodzi z Pruszkowa. Z wykształcenia fizjoterapeuta. Młoda kobieta jest związana emocjonalnie a Czarnożyłami. Właśnie z Czarnożył pochodzi jej mama, tu spędzała często wakacje i ferie. - Tu jest moje serce – mówi ze wzruszeniem autorka. 27- letnia Patrycja ma wiele zainteresowań, ale też ma na swoim koncie spore sukcesy. W krótkim czasie napisała dwie książki „Nina Baksik i jej szalone 13” oraz najnowszą „Papierowe pocałunki”. W 2015 roku jej opowiadanie erotyczne „Życie podziemne Julii” wygrało konkurs. To bardzo kontrowersyjne dzieło i budzi wiele emocji wśród czytelników.

Każda z książek Patrycji Kozy różni się od następnej. „Nina Baksik” zrodziła się z samotności i nadmiaru wolnego czasu. To powieść dla młodzieży opowiadająca perypetie dorastającej gimnazjalistki. „Papierowe pocałunki” to historia inspirowana listami babci i dziadka autorki. I co ciekawe, są oni mieszkańcami Czarnożył. - Początkowo miałam tylko przepisać listy, żeby je zachować na pamiątkę. Jednak, gdy zaczęłam je czytać wzruszyłam się i postanowiłam napisać książkę. - mówi autorka.
Uczestnicy spotkania zadawali wiele pytań. Wśród publiczności była również babcia dziewczyny, pani Maria Jakubowska. Wszyscy mieszkańcy Czarnożył ją znają. Przez wiele lat pracowała w szkole podstawowej w Czarnożyłach. To właśnie jej historia opisana jest w książce. - Babcia i cała rodzina byli ze mnie dumni. I to jest dla mnie najważniejsze. Nie liczą się odczucia innych – mówi pani Patrycja.

Młoda pisarka ma już nowe pomysły na książki. Jednak nie wiadomo, gdzie skierują ją liczne zainteresowania. Czas płynął szybko. Nie zabrakło słów uznania ze strony przyjaciółek babci, mieszkańców Czarnożył i gości z Domu Pomocy Społecznej w Skrzynnie. Na koniec dyrektor GOK-u Joanna Kałdońska oraz bibliotekarka Magdalena Płuciennik podziękowały pisarce wręczając jej bukiet kwiatów. – Cieszę się, że napisała pani książkę o właśnie Czarnożyłach. Gratuluję sukcesu oraz czekam na kolejne dzieło – mówi dyrektorka. Wśród uczestników spotkania pojawiła się również Radna gminy Czarnożyły, Halina Tomala. Radna serdecznie pogratulowała zarówno zarówno babci, jak i wnuczce. Wręczyła jej drobny, własnoręcznie wykonany podarunek. Rozmowy trwały do późnego wieczora. Nikt jednak nie liczył czasu, ponieważ wspominano różne zabawne sytuacje i anegdoty. Wytworzyła się prawdziwie rodzinna atmosfera. Tego dnia czytelnicy wyszli z GOK-u pełni wrażeń, z uśmiechami na twarzy i ciekawą lekturą w ręku.